Nie ulega wątpliwości, iż niespełna 32-letni dziś Darcy Ward był niesamowitym talentem żużlowym. W wieku 17 lat na torze w chorwackim Goričan został najmłodszym w historii indywidualnym mistrzem świata w kategorii juniorskiej i zdobył 13 punktów. Jego kariera nabrała rozpędu.

27 sierpnia 2011 wystartował w Grand Prix Polski w Toruniu. Otrzymał na te zawody dziką kartę i zajął w debiucie w cyklu 3. miejsce, zdobywając 15 punktów. W 2013 roku Ward dzięki stałej dzikiej karcie rywalizuje o tytuł indywidualnego mistrza świata w cyklu Speedway Grand Prix. 29 czerwca 2013 roku w Kopenhadze (Dania) Darcy Ward wygrał swoje pierwsze GP w karierze.

Jednak nie był grzecznym chłopcem. Przed zawodami Speedway Grand Prix w Dyneburgu wykryto u niego powyżej 0,10 g alkoholu na litr krwi. Został zawieszony na 10 miesięcy, a kara biegła od 28 sierpnia 2014 roku.

Po powrocie na tor walczył na Wyspach Brytyjskich jako zawodnik Swindon Robins. W Polsce reprezentował barwy SPAR Falubazu Zielona Góra. 23 sierpnia 2015 roku w meczu o drużynowe mistrzostwo Polski pomiędzy SPAR Falubazem Zielona Góra a GKM-em Grudziądz uległ poważnemu wypadkowi. W wyniku upadku u zawodnika zdiagnozowano przerwanie rdzenia kręgowego. Od tamtej pory porusza się na wózku inwalidzkim.

Nie zerwał z żużlem. W Australii jest promotorem na jednym z tamtejszych torów. Ostatnio były australijski żużlowiec dał o sobie znać, a zdaniem wielu skompromitował się w mediach społecznościowych, pozytywnie odnosząc się do wywiadu zbrodniarza wojennego Władimira Putina, jakiego dyktator udzielił amerykańskiemu dziennikarzowi Tuckerowi Carlsonowi. Wg szacunkowych danych w wyniku napaści Rosjan w lutym 2022 roku na Ukrainę śmierć poniosło już ponad pół miliona ludzi. To wszystko dzieje się na oczach całego świata.

Darcy Ward tak skomentował wywiad ze zbrodniarzem wojennym Putinem: Mam zamiar obejrzeć to z otwartym umysłem na temat poje…o świata, w którym żyjemy, gdzie jedna strona ciągle nas popycha.

Były żużlowiec tym wpisem wywołał olbrzymie oburzenie w całym żużlowym świecie. Kibice, którzy po wypadku jakiego doznał Darcy wspierali go, teraz pisali o paleniu bluzy z inicjałami Darcy Warda. A to tylko te z najłagodniejszych komentarzy.

Swojego oburzenia nie krył Gleb Czugunov. Rosjanin z polskim paszportem jak mało kto wie, co to znaczy rosyjski reżim i zamordyzm tam panujący. Osobiście brał udział w protestach przeciwko tyranowi. W dokumencie „To jest żużel!” wyjaśnił dlaczego chciał mieć polską licencję i wyrwać się ze swojego totalitarnego kraju.

Teraz Gleb Czugunov dobitnie skomentował wpis Darcy Wartda, w którym Australijczyk pozytywnie wypowiedział się o zbrodniarzu wojennym Putinie: Darcy. Mógłbym ci pokazać, jak żyją ludzie w Rosji, żeby jeszcze bardziej otworzyć twój umysł.

Zastanawiający na pewno jest komentarz Darcy Warda. Jednak być może to jest tak jak w przypadku dopuszczenia sportowców rosyjskich i białoruskich do startu podczas najbliższych Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.

Maja Włoszczowska dwukrotna medalistka olimpijska, członkini Komisji Zawodniczej MKOl o dopuszczeniu sportowców z tych krajów do udziału w igrzyskach powiedziała:
Większość sportowców była za tym, by rosyjscy i białoruscy sportowcy zostali dopuszczeni do najbliższych igrzysk olimpijskich w 2024 roku. Głosy przeciwne pochodziły z państw leżących blisko Rosji, ale nawet wśród krajów bałtyckich nie było jednomyślności. Dla porównania, prawie cała Afryka wyrażała bardzo mocne opinie, by sportowcy nie ponosili konsekwencji działań rządów. Wiadomo, że tam też toczy się sporo konfliktów i mam wrażenie, że te kraje bały się precedensu, który mógłby być później wykorzystany także przeciwko nim.

Medalistka olimpijska dodaje:
Sportowcy chcą być niezależni od polityki. Każdy patrzy na to ze swojej perspektywy. Wielu zawodników pochodzi z krajów, które są pogrążone w konfliktach i oni nie chcą być w podobnej sytuacji jak teraz Rosjanie czy Białorusini. Perspektywa wielu tysięcy kilometrów także zmienia całkowicie obraz wojny w Ukrainie.
To jest decyzja ostateczna i dość mocno przedyskutowana w każdym możliwym gronie. Konsultacje w tej sprawie trwały dwa lata. Okazję do wypowiedzenia się w tej sprawie dostały krajowe federacja, związki sportowe i zawodnicy.

Być może w przypadku takiego a nie innego komentarza Warda zadecydowała perspektywa „wielu tysięcy kilometrów, która także zmienia całkowicie obraz wojny w Ukrainie”.

Wpis z komentarzem Gleba Czugunova: