Mistrz Świata na żużlu z 1992 roku. Ojciec i samouk kucharz. Moje lewe ramię po wypadku jest niesprawne, ale gówno się zdarza, co? Tak opisał siebie w mediach społecznościowych urodzony 4 listopada 1968 roku w Eaglescliffe Gary Havelock.

Jego ojciec Brian był żużlowcem, więc cały dom Havelocka „przesiąknięty był speedwayem. Mały Havvy całe dnie spędzał razem z ojcem w jego warsztacie, a że przy tym miał niespożytą energie naturalne stało się, że Gary pójdzie w ślady ojca.

Havelock swoją karierę sportową zaczynał w wieku 17 lat w 1985 roku w Middlesbrough, w którym wystepował na drugim poziomie ligi brytyjskiej (National League). Ale największe sukcesy osiągnął startując (od 1986 roku) w Bradford – już w 1 lidze (British League).

W tym samym roku zdobył w Stoke tytuł mistrza Wielkiej Brytanii juniorów, natomiast rok później zdobył złoty medal na rozegranych w Zielonej Górze indywidualnych mistrzostwach Europy juniorów – przemianowanych później na indywidualne mistrzostwa świata juniorów. Havvy pokonał w grodzie Bachusa polskiego faworyta tych zawodów – Piotra Śwista mającego być następcą Edwarda Jancarza.

Gary nie jeździł przez cały sezon 1989, ponieważ został zdyskwalifikowany z powodu narkotyków – a ściślej po tym, jak uzyskał pozytywny wynik testu na marihuanę podczas spotkania British League Riders’ Championship w 1988. A tak powiedział o tym wydarzeniu sam zainteresowany:

– Paliłem ją tylko po to, żeby się wyluzować, a nie poprawić swoje wyniki na torze. Wiele osób z ulicy na wieść o tym rzuciłoby: „Hej, przecież to tylko zioło”, ale wiem, że w sporcie na najwyższym poziomie takie akcje są niedopuszczalne. Wierzę w przeznaczenie. Wydaje mi się, że ten epizod to była dla mnie jednocześnie próba i lekcja. Od tamtej pory mógłbym się poddawać testom po każdych zawodach i na pewno nic by nie wykazały.

W pierwszej połowie lat 90-ych XX w. należał do ścisłej światowej czołówki. W 1991 i 1992 roku dwukrotnie wywalczył tytuł mistrza Wielkiej Brytanii. Również w roku 1992 osiągnął największy sukces w karierze, zwyciężając we Wrocławiu w finale indywidualnych mistrzostw świata. Jako jedyny mistrza świata pokonał wówczas Sławomir Drabik.

„Havvy” nie był głównym faworytem turnieju IMŚ we Wrocławiu i nie może to dziwić, skoro przed nim jedynie dwóch jeźdźców sięgało po złoto w swoim debiucie w Finale Światowym.

IMŚ Wrocław 1992 r.

Havelock był pierwszym brytyjskim mistrzem świata od czasów Michaela Lee, który był IMŚ w 1980 roku. Gary na torze Stadionu Olimpijskiego wyprzedził wówczas o 3 punkty Pera Jonssona ze Szwecji oraz o 4 Gerta Handberga z Danii. Był to dramatyczny finał. Do czasu ulewy, która przeszła nad Wrocławiem podczas rozgrywania finału prowadził lider Sparty Tommy Knudsen, który później nie radził sobie na torze… Doskonale wykorzystał to młody i niepokorny Brytyjczyk.

Havelock w stolicy Dolnego Śląska wystąpił w specjalnie uszytym na tę okazję, lżejszym kombinezonie. Po ośmiu wyścigach turnieju miał na koncie 5 punktów w dwóch startach i wtedy do akcji wkroczyła burza z piorunami, która przerwała zawody na aż półtorej godziny. Po wznowieniu rywalizacji Gary nie znalazł pogromcy w trzech kolejnych gonitwach i triumfował w tym finale. Pomimo okoliczności, zwycięstwo chłopaka w dredach i okularach przeciwsłonecznych do dziś uważane jest za jedną z największych niespodzianek w dziejach IMŚ.

A tak mówił po zawodach mówił młody Brytyjczyk:
Brałem udział w Finale Światowym po to, żeby wygrać. Niektórzy zawodnicy twierdzą, że swoimi pierwszymi zawodami tej rangi chcą się po prostu cieszyć, ale moje podejście było inne.

Niemieccy i duńscy reporterzy zadawali mi wiele trudnych pytań. Niektóre z nich były bardzo dziwne, bo ktoś zagadnął mnie o to czy jestem ekscentrykiem popierającym wszelkie ruchy podziemne, takie jak na przykład IRA. Odparłem tylko: „Tak, jestem ekscentrykiem, ale jedyny podziemny ruch jaki popieram to fundacja na rzecz przetrwania brytyjskiego speedwaya”. Sporo pytano mnie również o moją przeszłość oraz narkotyki – zakończył Havelock.

Startując w 1992 roku w barwach gorzowskiej Stali został nad Wartą przywitany jak prawdziwy champion. Do prezentacji w meczu ligowym przywiózł go samochód z zamontowanym królewskim tronem, a sam Havelock dumnie prezentujący puchar ubrany był w szaty królewskie i wymachiwał grawerowaną szablą.

W 1993 zajął I miejsce w memoriale Edwarda Jancarza w Gorzowie Wielkopolskim oraz zdobył brązowy medal w mistrzostwach Wielkiej Brytanii.

W 1995 jak dżoker wyjęty z rękawa wydarł prawie w pojedynkę meczowe zwycięstwo faworytowi ligi Wrocławiowi na torze w Gorzowie tocząc świetne pojedynki z Tomasem Topinką. Po meczu, widząc ogromną radość kompletu publiczności robił rundy honorowe z klubową flagą, szampanem i… hostessą podprowadzająca na motocyklu! Innym razem, w Grudziądzu na „kartoflisku” zupełnie nie radził sobie z nawierzchnią i dawał się objeżdżać wszystkim, zastanawiając się pod kaskiem jak można bez sprawnej maszyny startowej (po awarii sędzia Jerzy Kaczmarek zarządził „start na chorągiewkę”) rozegrać mecz.

W lipcu 1996 roku podczas towarzyskiego meczu Anglia – Australia pechowo doznaje bardzo poważnej kontuzji kręgosłupa, która stawia jego dalsza karierę pod znakiem zapytania. Wówczas opuszcza praktycznie cały sezon. Havelock po raz kolejny wykazuje się hartem ducha i tylko dzięki własnej ambicji wraca po kilkunastu miesiącach na ukochany żużlowy owal. Już jako doświadczony żużlowiec startuje między innymi w Pile, Częstochowie czy Rzeszowie.

Podczas meczu otwierającego sezon 2012 (22 marca, przeciwko Edinburgh Monarchs) 43-letni Havelock uległ wypadkowi, po uderzeniu motocyklem Dereka Sneddona, co spowodowało złamanie obojczyka, ręki oraz złamanie żeber. W następstwie tego wypadku Gary doznał niedowładu lewego ramienia. Mimo starań lekarzy nie odzyskał sprawności i 22 lutego 2013 ogłosił zakończenie kariery. Niedługo po tym objął funkcję menedżera Coventry Bees.

Havelock prowadzi aktywny tryb życia na „żużlowej emeryturze”.

Na dorocznym walnym zgromadzeniu BSPA w 2007 r. menedżer zespołu Wielkiej Brytanii Neil Middleditch ogłosił, że byłby szczęśliwy, gdyby Havelock pracował jako jego asystent.

Havelock pojawił się w programie piłkarskim Sky TV Premier League All Stars w 2007 roku, reprezentując ostatecznych zwycięzców Middlesbrough FC

Havelock jest patronem charytatywnego Krajowego Stowarzyszenia Żużlowców Niepełnosprawnych.

Osiągnięcia Havelocka w polskiej lidze:

Rok Liga Zespół B Pkt Bon Raz Śr/BII III IV 
1992I liga Gorzów Wielkopolski 527583612,2591286– – 1– 
1996I liga Gorzów Wielkopolski 31320– 201,53844– 41– – 
1998II liga Częstochowa 418341351,94492331– – 
2000I liga Rzeszów 1261122101322,1642321116– – – 
2001Ekstraliga Piła 630377441,46747118– – – 
2002Ekstraliga Piła 732528601,875971121– 2
2003Ekstraliga Piła 418242261,4442663– – 1

Finał IMŚ 1992 Wrocław:

Zdjęcie główne: media społecznościowe Havelocka