Tegoroczny Falubaz Camp dobiegł końca. Stelmet Falubaz Zielona Góra ostatnie dni spędził na zgrupowaniu w Gdańsku.
Zgrupowanie rozpoczęło się w środę 26 lutego, tuż po podsumowaniu “60 godzin z Falubazem”.
Każdy dzień wypełniały sportowe aktywności i integracja. Atmosfera panująca w drużynie zachwyciła Williama Cairnsa, który po raz pierwszy mógł spotkać się ze starszymi kolegami.
– Spędziliśmy tu bardzo fajnie czas, było sporo ćwiczeń, ale nie brakowało też czasu na rozmowy. Czuję, że zostałem pozytywnie przyjęty przez całą drużynę – powiedział młody Brytyjczyk.
Zielonogórscy zawodnicy spotkali się także ze sportowcami Akademii Sportu Wybrzeże, którzy dopiero rozpoczynają żużlową przygodę.
– Padło z ich strony sporo pytań o to, co jest teraz ważne w żużlu, jak pracować nad sprzętem, aby był szybki, jak się dobrze przygotować do jazdy. Mam nadzieję, że udało mi się udzielić im kilka cennych wskazówek – powiedział Jarosław Hampel.
Teraz przed zespołem Falubazu Zielona Góra trzy sparingi: z Toruniem, Rybnikiem i Lesznem.
– Nie zwalniamy tempa, po powrocie z Gdańska będziemy wypatrywać dobrej pogody i powoli szykować się do wyjazdu na tor. Przed nami jeszcze mnóstwo wymagających przygotowań – dodał kapitan Stelmetu Falubazu Przemysław Pawlicki.
Video:






