W ostatnich sezonach w rodzimym speedwayu dochodzi do dość kuriozalnych sytuacji. By wziąć udział w finałach kasków – Brązowego, Srebrnego, czy w końcu Złotego trzeba mieć sporo szczęścia i liczyć na przychylność władz żużlowych i naszego nowego „Narodowego”.
Ale tutaj nie ma kompletnej spójności w działaniach żużlowej centrali. Wyraźnie widać, iż grubą kreską odcina się rywalizację drużynową od zmagań indywidualnych. By dostać się do finałowego czwórmeczu Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów należy przebrnąć przez wielostopniowe rundy eliminacyjne. Można wręcz stwierdzić, iż to jest z korzyścią dla młodych zawodników, którzy mogą podnosić swoje umiejętności właśnie poprzez częste starty. Wszystko OK. Tylko z drugiej strony dlaczego tych samych zasad nie stosuje się w rywalizacji indywidualnej, w której do finałów stosuje się nominacje?
Zapraszamy na kolejny film autorstwa Jacka Jacy Drożdża, który tak zachęca do oglądania dzisiejszego odcinka:
Czy Mistrz Świata zawsze jest Mistrzem Polski? A może to Mistrz Polski powinien być zawsze Mistrzem Świata? Co powinno decydować o udziale w walce o tytuł Mistrza Polski? Pozycja w poprzednim roku czy umiejętności w tym roku? Pytanie w dzisiejszym odcinku jest jasno sprecyzowane – nominacje czy eliminacje ?
Postaram się odpowiedzieć na to pytanie w tym odcinku.