Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, iż znakomity przed laty żużlowiec Rafał Okoniewski ma wkrótce dołączyć do sztabu szkoleniowego Betard Sparty Wrocław. Okazuje się jednak, że oprócz wspierania młodych Wrocławian Okoniewski będzie pracował w ekipie Szymona Szlauderbacha, z którym szkoleniowiec ten współpracował w minionym sezonie.

Rafał Okoniewski urodził się 26 stycznia 1980 roku w Osiecznej i jest synem znanego przed laty, nieżyjącego już, byłego zawodnika Unii Leszno Mariusza Okoniewskiego.  

Licencję żużlową Rafał uzyskał w 1996 roku w barwach Polonii Piła. Do jego największych sukcesów należą dwa tytuły indywidualnego mistrza Europy juniorów (do lat 19) z 1998 i 1999. Zdobył także brązowy medal w indywidualnym mistrzostwach Świata juniorów (do lat 21) w 2001.

Zdobywał także liczne tytuły mistrzowskie w polskich rozgrywkach: dwa tytuły młodzieżowego indywidualnego mistrza Polski z 1999 i 2000. Wygrywał także wszystkie kaski: Złoty w 2003, Srebrny w 1998 i 2001 (w 1997 był drugi) oraz Brązowy trzykrotnie w latach 1997-1999. W dniu 15 sierpnia 2012 roku na torze w Zielonej Górze zdobył srebrny medal indywidualnych mistrzostw Polski, ustępując tylko Tomaszowi Jędrzejakowi.

Pod koniec 2020 r. ogłosił zakończenie czynnej kariery żużlowej. Był to jego 25 rok startów na żużlowych torach i Okoniewski mimo namowy z różnych stron nie zdecydował się kontynuować jazdy na żużlu.

Teraz mówię definitywnie koniec. Trzeba wiedzieć, kiedy zejść ze sceny. Uznałem, że nadszedł ten moment. Mam wiele wspaniałych wspomnień. Większą część życia spędziłem na torze. Nie jest tak łatwo rozstać się z tym, co robiło się przez 25 lat.
Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim klubom, których barwy przez te lata reprezentowałem. Dziękuję kibicom w Pile, Gorzowie, Lesznie, Zielonej Górze, Bydgoszczy, Rzeszowie, Grudziądzu, Łodzi i Ostrowie, dla których miałem przyjemność startować. Dziękuję również fanom z innych miast w Polsce, którzy byli świadkami mojej kariery sportowej. Dziękuję działaczom, mechanikom, współpracownikom, a przede wszystkim kolegom z toru.
Cieszę się, że odchodzę na sportową emeryturę zdrowy. Udawało mi się z większości opresji wychodzić bez groźniejszych kontuzji. Uważam, że nadszedł odpowiedni moment na zakończenie kariery sportowej. Chcę odpocząć od żużla, bo zawodowe uprawianie tego sportu to naprawdę ogromne obciążenie psychiczne. Czy kiedyś odnajdę się w tym sporcie w innej roli? Nie wiem. Zobaczymy, co przyniesie życie.

Tak wówczas Rafał komentował zakończenie swojej kariery jako żużlowiec. Dziś wiemy, że Okoniewski jest także ceniony jako szkoleniowiec.

Swoje największe sukcesy odnosił jako zawodnik młodzieżowy. Jednak przez lata startów Rafał Okoniewski był filarem swoich drużyn, występujących w PGE Ekstralidze, a później na poziomie I ligi. Był na pewno nietuzinkowym żużlowcem, który uchodził za jeden z największych talentów polskiego żużla w końcówce lat 90. ubiegłego wieku i na początku XXI w.

W dorosłym żużlu oprócz srebrnego medalu Indywidualnych Mistrzostw Polski z 2012 roku, na swoim kocie ma również dwa tytuły Drużynowego Wicemistrza Polski (1998 z Polonią Piła i 2002 z Unią Leszno). Oprócz tego wywalczył trzy brązowe medale DMP. Dwa na początku swojej kariery w Pile w sezonach 1996-1997 oraz w Gorzowie w 2000 roku.

Niestety nie udało mu się wywalczyć złota DMP. Ale jak sam twierdzi w życiu nie można mieć wszystkiego. Zawodnik mógł w tym sporcie osiągnąć dużo więcej. Ale jak sam podkreśla rozwój jego seniorskiej kariery mocno przyhamowała śmierć jego ojca Mariusza w 2006 roku, który był opiekunem całego teamu oraz sprzętu Rafała.