Już dwukrotnie był przekładany arcyważny mecz pomiędzy GKM-em a Aptorem. Obie drużyny są w dolnych rejonach tabeli i w czterech ostatnich kolejkach, jakie mają obie walczące dziś (miejmy nadzieję) drużyny muszą walczyć o każdy punkt, by zapewnić sobie utrzymanie w ekstralidze i duże wpływy gotówki wynikające z podpisanej umowy z nC+.
W piątek 9 lipca na przeszkodzie stanęły opady deszczu. Mecz przełożono na dziś (wtorek 13 lipca). Tomasz Bajerski jest konsekwentny i nic nie zmienił w składzie drużyny z Torunia. Przed meczem zostanie dokonana jedna zmiana w składzie gości. Kacpra Makowskiego zastąpi najpewniej bardziej doświadczony Karol Żupiński.
Prawdziwa rewolucja nastąpiła w składzie gospodarzy. Ale to było wiadomo już przed piątkowym meczem. Do składu powrócili obaj Duńczycy. Kenneth Bjerre wystąpi z numerem 12 i pojedzie w parze z Krzysztofem Kasprzakiem. Po bardzo dobrym występie w Lesznie podczas finału IMP, Janusz Ślączka nie powinien mieć wątpliwości kto z dwójki Miesiąc-Kasprzak ma pojechać w składzie GKM-u.
Nicky Pedersen wystąpi z numerem 13.
GKM, by zdecydowanie przybliżyć się do utrzymania w PGE Ekstralidze musi dzisiejszy mecz wygrać za trzy punkty, a więc różnicą większą niż 20 punktów. Na pewno jest to bardzo trudne zadanie. Ale czy nierealne?
Wszystko będzie wiadomo dziś wieczorem po meczu GKM-Apator
Awizowane składy:
eWinner Apator Toruń
1. Paweł Przedpełski
2. Jack Holder.
3 Chris Holder
4. Adrian Miedzińśki
5. Petr Chlupac
6. Kacper Makowski
7. Krzysztof Lewandowski
ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz
9. Przemysław Pawlicki
10. Roman Lachbaum
11. Krzysztof Kasprzak
12. Kenneth Bjerre
13. Nicki Pedersen
14. Mateusz Bartkowiak
15. Denis Zieliński
Początek meczu: wtorek 13 lipca br. godz. 20:30. Transmisja nSport+
Sędzia: Michał Sasień
Wynik pierwszego meczu: 55:35 dla Apatora