Po pierwszym meczu półfinałowym w Krajowej Lidze Żużlowej drużyna Ultrapur Startu Gniezno ma dwupunktową zaliczkę nad Kolejarzem Opole. Rewanżowy pojedynek odbywa się w Gnieźnie co stawia Start w roli faworyta do awansu. Po meczu poprosiliśmy trenerów o podsumowanie pojedynku w Opolu.
Tomasz Fajfer – trener Ultrapur Startu Gniezno:
,,Mecz fajny dla kibiców, drużyna z Opola postawiła duży opór, byliśmy na to przygotowani, dlatego ta szala zwycięstwa była przechylona na naszą stronę. Szczególne podziękowania należą się Kevinowi Fajferowi, ponieważ mimo świeżej kontuzji stanął na wysokości zadania i pociągnął cały zespół. Patryk Budniak też jest po kontuzji i również pojechał ładnie. Nie lekceważymy Opola, ponieważ potrafi też w Gnieźnie jeździć i nie będzie to mecz do jednej bramki. Nakreśliliśmy sobie cel na początku sezonu, realizujemy go i na razie się to udaje.”
Marcin Sekula – trener Kolejarz Opole:
,,Zacięty mecz dzisiaj, niestety nie udało się przerzucić szali na naszą stronę. Popełniliśmy parę błędów, które kosztowały nas dwa duże punkty, mamy jeszcze mecz w Gnieźnie i będziemy walczyć. Zorganizujemy dodatkowe treningi na obcym torze, podobnym do gnieźnieńskiego, żebyśmy się przygotowali na tyle dobrze, żeby wszystko funkcjonowało.”
Zdjęcie: autor tekstu