Fogo Unia Leszno – Moje Bermudy Stal Gorzów Wlkp. 45 – 45 ?

W Wielkanocną Niedzielę 17 kwietnia zaplanowano dokończenie drugiej kolejki PGE Ekstraligi.

Najpierw niezwykle wyrównany mecz obejrzeliśmy w Lesznie, gdzie Fogo Unia podejmowała Moje Bermudy Stal Gorzów. Na koniec spotkania nie obyło się bez kontrowersji, a sędzia musiał podjąć niełatwą decyzję. Ostatecznie padł remis 45:45.

Jednak, jak się okazuje taki wynik nie kończy wcale tego spotkania. Szef wszystkich sędziów – Leszek Demski zabrał głos w sprawie decyzji arbitra Artura Kuśmierza w 15. biegu spotkania pomiędzy Fogo Unią Leszno a Moje Bermudy Stalą Gorzów. Jego zdaniem regulamin jasno wskazuje, że zwycięzcą biegu powinien zostać Janusz Kołodziej. Ale po kolei. W ostatnim biegu meczu W Lesznie, na czwartym okrążeniu zdaniem sędziego Piotr Pawlicki był sprawcą upadku Szymona Woźniaka. Wyścig nie został przerwany, a chwilę później przed samą metą Bartosz Zmarzlik wyprzedził Janusza Kołodzieja. Z 3:3 zrobiło się 2:4, a to spowodowało, że mecz zakończył się remisem 45:45. Okazuje się jednak, że za chwilę wynik spotkania może zostać zweryfikowany, bo sędzia Artur Kuśmierz popełnił poważny błąd. Zgodnie z regulaminem kolejność należało zaliczyć w momencie zdarzenia, a wtedy żużlowiec Fogo Unii Janusz Kołodziej znajdował się przed liderem Moje Bermudy Stali. To oznaczałoby wygraną gospodarzy 46:44.

Leszek Demski na temat zdarzenia w ostatnim biegu w Lesznie wypowiada się jasno i precyzyjnie:

W regulaminie jest zapis, że jeśli na ostatnim okrążeniu dojdzie do zdarzenia, wskutek którego zawodnik utraci pozycję, to zalicza się wynik, jaki miał miejsce w chwili tego zdarzenia. Nieistotne jest, co działo się później. W chwili zdarzenia Janusz Kołodziej był przed Bartoszem Zmarzlikiem.

Kilka lat temu był zapis w regulaminie, że kolejność jest taka, w jakiej zawodnicy dojadą do mety. Teraz jednak decyduje kolejność w czasie zdarzenia.

Okazuje się, że istnieje spora szansa na zweryfikowanie wyniku meczu. Fogo Unia może mieć więc nadzieję na szczęśliwe zakończenie całej sprawy.

Na zatwierdzenie wyniku jest 14 dni. Potrzebne są wszystkie sprawozdania i protokoły, a te będą dopiero jutro. Jest możliwe, że wynik zostanie zmieniony. W całej sytuacji nie ma też znaczenia, czy wyścig powinien zostać przerwany, czy nie.

– powiedział Demski w magazynie PGE Ekstraligi.

Sam mecz nie dostarczył wielu spodziewanych emocji. Tor był przygotowany w taki sposób, iż wyprzedzeń podczas biegów było jak na lekarstwo.

Oprócz tego do 10 wyścigu meczu, aż dziewięć pojedynków kończyło się remisami po 3-3. Jedynie wyścig dziewiąty zakończył się zwycięstwem pary gości Woźniak-Vaculik 4-2. Taki wynik padł w drugiej odsłonie tego biegu, gdyż w pierwszej Jason Doyle podciął Szymona Woźniaka i jako sprawca przerwania biegu z powtórki został wykluczony.

Od jedenastego biegu nie zanotowaliśmy już ani jednego remisu w tym spotkaniu. Zawodnicy obu drużyn sprawili, że kibice oglądali bardzo =emocjonującą końcówkę spotkania. Po dwunastym biegu goście prowadzili różnicą 4 punktów i byli bardzo bliscy wygranej tego meczu. Tym bardziej, że w perspektywie Gorzowianie mieli jeszcze dwa starty niepokonanego Bartosza Zmarzlika. Jednak 13 bieg para Pawlicki-Kołodziej wygrała podwójnie i przed biegami nominowany był remis po 39. Wyścig 14 gospodarze wygrali 4-2 i do zwycięstwa w całym meczu wystarczał im remis w ostatniej gonitwie dnia.

Jak wiemy 15 bieg zakończył się wg sędziego zawodów wynikiem 4-2 dla przyjezdnych. Jak pisaliśmy już wcześniej sprawa wyniku w meczu drugiej kolejki PGE Ekstraligi nie jest jednak jeszcze ostatecznie rozstrzygnięta. Musimy poczekać do 14 dni na weryfikację rezultatu tego spotkania.

Punktacja w meczu:

Fogo Unia Leszno – 45 pkt.
9. Jason Doyle – 7+1 (3,1*,w,0,3)
10. Janusz Kołodziej – 11+1 (3,2,2,2*,2)
11. David Bellego – 8+1 (0,3,1*,3,1)
12. Jaimon Lidsey – 5 (2,0,2,1)
13. Piotr Pawlicki – 10+1 (1*,3,3,3,w)
14. Maksym Borowiak – 0 (w,0,-)
15. Hubert Jabłoński – 4 (3,0,1)
16. Antoni Mencel – 0 (0)

Moje Bermudy Stal Gorzów Wlkp – 45 pkt.
1. Szymon Woźniak – 10+1 (2,1*,3,3,1)
2. Martin Vaculik – 7 (0,2,1,2,2)
3. Anders Thomsen – 5+1 (1*,2,2,0)
4. Patrick Hansen – 6+3 (2,1*,1*,2*,0)
5. Bartosz Zmarzlik – 13 (3,3,3,1,3)
6. Mateusz Bartkowiak – 3+1 (2,1*,0)
7. Oliwier Ralcewicz – 1 (1,0,0)
8. Wiktor Jasiński – NS

Bieg po biegu:
1. (61,68) Doyle, Woźniak, Thomsen, Bellego – 3:3 – (3:3)
2. (62,05) Jabłoński, Bartkowiak, Ralcewicz, Borowiak (w) – 3:3 – (6:6)
3. (60,83) Zmarzlik, Lidsey, Pawlicki, Vaculik – 3:3 – (9:9)
4. (61,36) Kołodziej, Hansen, Bartkowiak, Borowiak – 3:3 – (12:12)
5. (62,44) Bellego, Thomsen, Hansen, Lidsey – 3:3 – (15:15)
6. (62,12) Pawlicki, Vaculik, Woźniak, Jabłoński – 3:3 – (18:18)
7. (60,76) Zmarzlik, Kołodziej, Doyle, Ralcewicz – 3:3 – (21:21)
8. (63,20) Pawlicki, Thomsen, Hansen, Mencel – 3:3 – (24:24)
9. (62,60) Woźniak, Kołodziej, Vaculik, Doyle (w) – 2:4 – (26:28)
10. (61,51) Zmarzlik, Lidsey, Bellego, Bartkowiak – 3:3 – (29:31)
11. (62,29) Woźniak, Hansen, Lidsey, Doyle – 1:5 – (30:36)
12. (61,93) Bellego, Vaculik, Jabłoński, Ralcewicz – 4:2 – (34:38)
13. (61,68) Pawlicki, Kołodziej, Zmarzlik, Thomsen – 5:1 – (39:39)
14. (62,87) Doyle, Vaculik, Bellego, Hansen – 4:2 – (43:41)
15. Zmarzlik, Kołodziej, Woźniak, Pawlicki (w) – 2:4 – (45:45)