Aktualnie w Bułgarii nie funkcjonuje już ani jeden tor żużlowy a jedynym zawodnikiem z tegoż kraju o którym słychać w ostatnich latach jest Milan Manew, startujący głównie w Rumunii. Można więc rzec, iż na chwilę obecną sport żużlowy w tym kraju upadł.

Ostatnim Bułgarem reprezentującym wysoki poziom sportowy był Georgi Petranow, znany polskim kibicom ze startów w kilku klubach w naszym kraju w latach dziewięćdziesiątych oraz na początku lat dwutysięcznych.

Jak się okazuje Petranow próbuje odbudować żużel w Bułgarii! W miejscowości Wielkie Tyrnowo, na miejscu dawnego obiektu buduje on całkiem nowy tor żużlowy! Jest to piękna inicjatywa byłego żużlowca, która ma sprawić iż żużel ponownie powróci do Bułgarii.

W kraju tym jest wiele osób, które oglądały żużel na żywo, pamiętają zawody. W momencie gdy tor powstanie planowane są na nim treningi młodzieży a także zawody. Być może powróci wówczas także któryś z dawnych zawodników.

Upadek bułgarskiego speedwaya jest przykrym faktem, Petranow ma jednakże szansę dokonania czegoś wielkiego – reaktywacji żużla w tym kraju. Trzymajmy kciuki bardzo mocno by nie zabrakło mu zapału i tor został wybudowany tak by odbywały się na nim zawody oraz treningi.

Trudno powiedzieć kiedy obiekt mógłby zostać oddany do użytku. Zależy to oczywiście od wielu czynników, oby nastąpiło to jak najszybciej.