Kacper Urban to młody polski sztangista, reprezentujący klub Budowlani Opole czyniący stałe postępy sportowe. Sztangista osiąga jak na swój młody wiek znakomite wyniki. Zawodnik w tym roku zadebiutował na Mistrzostwach Europy Seniorów w Moskwie zajmując w swojej kategorii wagowej (do 67 kilogramów) 12 miejsce.

Zapraszam do lektury wywiadu z nadzieją polskich ciężarów.

Paweł Wittchen: Jak rozpoczęła się Pana przygoda z ciężarami?
Kacper Urban: Moja przygoda z ciężarami zaczęła się od moich braci, bo to oni wcześniej trenowali i zabrali mnie na pierwszy trening gdy miałem 12 lat. Polubiłem ten sport od samego początku i nienawidziłem opuszczać treningów. Niekiedy przychodziłem przeziębiony albo zmęczony po całym dniu, ale trening musiał być zrobiony mimo wszystko.

PW: Jakie ma Pan wspomnienia ze startu w Mistrzostwach Europy w Moskwie?
KU: Mistrzostwa Europy w Moskwie wspominam dobrze choć nie zaliczam ich do udanych. Tydzień przed startem doznałem kontuzji barku przez co nie: mogłem dać z siebie wszystkiego. Mimo problemów w ostatnim tygodniu przygotowań cieszę się ze swojego wyniku i tego, że mogłem reprezentować nasz kraj na zawodach takiej rangi.

PW: W ilu zawodach występuje Pan rocznie?
KU: W ciągu roku zdarza się startować od 8 do 12 razy wszystko zależy od tego w jakim jest się stopniu przygotowań do docelowych imprez.

PW: Jaki jest Pana rekord życiowy w rwaniu, podrzucie i dwuboju?
KU: Moje rekordy na zawodach to 130kg w rwaniu, 150kg w podrzucie i 277kg (130kg, 147kg) w dwuboju. Treningowo jedynie zmienia się dwubuj – na 280kg (130kg, 150kg).

PW: Sztangiści to twardzi ludzie, wielcy wojownicy dźwigający olbrzymie ciężary. Czy miał Pan dotychczas jakieś poważniejsze kontuzje?
KU: W ostatnim czasie męczę się z kontuzją barku, która doskwiera mi od kwietnia lecz jest już z tym lepiej od dłuższego czasu. A z pozostałych to kilka razy miałem problem z kolanami i plecami, ale w sportach tego typu to już chyba norma kiedy balansuje się na granicy swoich możliwości gdzie łatwo przesadzić.

PW: Czy ma Pan jakiegoś idola ze świata ciężarów, zawodnika na którym Pan się wzoruje?
KU: Jest i to nawet nie jeden. Z Polski mogę wymienić Szymona Kołeckiego, Marcina Dołęgę i mojego trenera Krzysztofa Siemiona. Z innych krajów to Dmitry Klokov, Shi Zhiyong, Lu Xiaojun i Sohrab Moradi.

PW: Jest Pan aktualnym Mistrzem Polski Seniorów – indywidualnie oraz w drużynie z Budowlanymi Opole. Proszę wymienić pozostałe swoje dotychczasowe sukcesy.
KU: Dotychczas udało mi się ustanowić kilkadziesiąt rekordów Polski w kategoriach wiekowych do lat 20, 23 oraz seniorów w dwóch kategoriach wagowych – do 61kg i 67kg. Dwukrotnie wygrałem całe mistrzostwa Polski do lat 20 bez podziału na kategorie wagowe – w klasyfikacji Sinclaira. Stałem kilkukrotnie na podium mistrzostw Polski seniorów i w pozostałych kategoriach wiekowych.

Zdjęcie z prywatnego archiwum zawodnika