Biało-czerwone podium w SGP2 w Pradze!

Młodzi żużlowcy w piątek 2 czerwca przetarli tor na Markecie w Pradze przed głównym wydarzeniem weekendu, czyli sobotnim Grand Prix Czech w Pradze z udziałem światowej elity. Dla niej będzie to już trzecia runda obecnego sezonu po zawodach w chorwackim Goricanie oraz Warszawie. Rywalizacja rozpocznie się o godzinie 19, a transmisję z tego wydarzenia jak zawsze znajdziecie w Eurosporcie Extra w serwisie player.pl.

Biało-Czerwoni często odgrywają kluczowe role w zmaganiach żużlowców do lat 21, więc w cykl SGP2 weszliśmy z dużymi nadziejami. Aktualny mistrz świata juniorów w tym roku ma szansę dołączyć do Darcy’ego Warda, Emila Sajfutdinowa oraz Maksyma Drabika, którzy jako jedyni wywalczyli po dwa tytuły w tej rywalizacji. Cierniak potwierdził ambicje już w swoim pierwszym piątkowym biegu, pokonując wyraźnie Keynana Rewa, Nicolaia Heiselberga i Petra Chlupaca. Wówczas ruszał jednak z niebieskiego pola, które było najbardziej korzystne dla zawodników.

Dużo bardziej zacięty bój Polak stoczył już w swoim drugim starcie, gdy jechał w czerwonym kasku. Nasz reprezentant szybko objął prowadzenie i zanosiło się na to, że podwoi swój dorobek punktowy, ale tym razem poważne wyzwanie rzucił mu Mathias Pollestad. 18-letni Norweg do samego końca wywierał silną presję na Cierniaku i dopadł go tuż przed „kreską”, minimalnie wygrywając ten pojedynek.

Pollestad po dwóch seriach startów jako jedyny w całej stawce mógł pochwalić się kompletem punktów. Za jego plecami panował jednak spory ścisk, gdyż aż pięciu zawodników traciło do niego tylko jedno oczko. W tym gronie oprócz Cierniaka był również m.in. Kowalski, który triumfował w biegu nr 8.

W trzeciej serii to właśnie Kowalski pokazał się najlepiej z Polaków, dorzucając do swojego konta drugą „trójkę” i został jednym z liderów klasyfikacji. Ośmioma punktami na tym etapie zmagań legitymował się również dobrze dysponowany Rew. Tymczasem Cierniak po pasjonującej walce zajął drugie miejsce w swoim trzecim biegu i utrzymał się w ścisłej czołówce z punktem straty do prowadzących.

Polscy kibice mieli duże powody do zadowolenia po biegu 14., w którym rywalizowali Cierniak, Kowalski, Klima i Anders Rowe. Ten ostatni stoczył pasjonującą walkę z naszymi reprezentantami, ale ostatecznie musiał uznać wyższość obu Biało-Czerwonych. Pierwszą pozycję zajął obrońca tytułu przed Kowalskim i w efekcie obaj mieli na swoich kontach po 10 punktów oraz zagwarantowany awans do półfinałów. Oprócz nich tylko Pollestad miał taki dorobek po czterech seriach.

W końcówce fazy zasadniczej do grona półfinalistów dołączył też trzeci z Polaków. Ratajczak po trzech biegach miał zaledwie jedno oczko, ale następnie dzięki dwóm zwycięstwom zdołał przedrzeć się do najlepszej ósemki.

Niestety nasze dobre nastroje zmącił groźnie wyglądający upadek Cierniaka na zakończenie rundy zasadniczej. Długo drżeliśmy o jego zdrowie, do poszkodowanego podjechała nawet karetka, ale na szczęście poobijany mistrz świata w końcu dał radę się podnieść. Był to jeden z nielicznych wypadków na praskim torze, który w tym sezonie został znacznie lepiej przygotowany niż w poprzedniej edycji.

Z najlepszym wynikiem w całej stawce w półfinałach zameldował się Kowalski (13 pkt). W nagrodę mógł wybrać niebieskie pole i pewnie awansował do finału, wygrywając swój bieg z wyraźną przewagą. Obok niego do decydującej fazy przedarł się Pollestad.

Na jeszcze większe uznanie zasłużył Cierniak, który doszedł do siebie po upadku i w pięknym stylu wygrał swój wyścig półfinałowy. Co więcej, razem z nim do finału wjechał Ratajczak, a Rew i Breum po zaciętej walce pożegnali się z nadziejami.

W decydującym biegu najlepiej spod taśmy ruszył obrońca tytułu ustawiony najbliżej krawężnika i nie oddał już prowadzenia do końca. Cierniaka mocno naciskał Kowalski, ale musiał zadowolić się drugą lokatą. Podium zawodów w Pradze uzupełnił Ratajczak, finiszując przed Pollestadem.

Kolejne zawody cyklu SGP2 odbędą się 23 czerwca w Gorzowie. Trzeci i ostatni turniej zaplanowano na 15 września w duńskim Vojens.

Wyniki SGP2, Praga, 2 czerwca 2023:

1. Mateusz Cierniak (Polska) 10+3+3 (3, 2, 2, 3, w) – 20 pkt SGP2
2. Bartłomiej Kowalski (Polska) 13+3+2 (2, 3, 3, 2, 3) – 18
3. Damian Ratajczak (Polska) 7+2+1 (1, 0, 0, 3, 3) – 16
4. Mathias Pollestad (Norwegia) 10+2+0 (3, 3, 1, 3, 0) – 14
5. Emil Breum (Dania) 12+0 (3, 2, 2, 2, 3) 12
6. Keynan Rew (Australia) 11+1 (2, 3, 3, 1, 2) – 11
7. Gustav Grahn (Szwecja) 9+1 (0, 1, 3, 3, 2) – 10
8. Anders Rowe (Wielka Brytania) 9+0 (2, 3, 2, 1, 1) – 9
9. Esben Hjerrild (Dania) 7 (0, 1, 1, 2, 3) – 8
10. Philip Hellstrom-Bangs (Szwecja) 6 (0, 2, t, 2, 2) – 7
11. Norick Blodorn (Niemcy) 6 (2, 2, 0, 1, 1) – 6
12. Nicolai Heiselberg (Dania) 4 (1, d, 3, 0, 0) – 5
13. Daniel Klima (Czechy) 4 (3, 0, w, 0, 1) – 4
14. Petr Chlupac (Czechy) 4 (0, 1, 1, 0, 2) – 3
15. Anze Grmek (Słowenia) 4 (1, 0, 2, 0, 1) – 2
16. Casper Henriksson (Szwecja) 4 (1, 1, 1, 1, 0) – 1
17. Jaroslav Vanicek (Czechy) 0 (u) – 0
R2. Matous Kamenik – NS.

Bieg po biegu:
1. Klima, Bloedorn, Ratajczak, Hellstroem-Baengs
2. Pollestad, Kowalski, Grmek, Grahn
3. Cierniak, Rew, Heiselberg, Chlupac
4. Breum, Rowe, Henriksson, Hjerrild
5. Rowe, Bloedorn, Chlupac, Grmek
6. Rew, Breum, Grahn, Klima
7. Pollestad, Cierniak, Henriksson, Ratajczak
8. Kowalski, Hellstroem-Baengs, Hjerrild, Heiselberg
9. Grahn, Cierniak, Hjerrild, Bloedorn
10. Heiselberg, Grmek, Henriksson, Klima (w)
11. Kowalski, Breum, Chlupac, Ratajczak
12. Rew, Rowe, Pollestad, Vanicek (u) (Hellstrom-Bangs – t)
13. Pollestad, Breum, Bloedorn, Heiselberg
14. Cierniak, Kowalski, Rowe, Klima
15. Ratajczak Hjerrild, Rew, Grmek
16. Grahn, Hellstroem-Baengs, Henriksson, Chlupac
17. Kowalski, Rew, Bloedorn, Henriksson
18. Hjerrild, Chlupac, Klima, Pollestad
19. Ratajczak, Grahn, Rowe, Heiselberg
20. Breum, Hellstroem-Baengs, Grmek, Cierniak (w)

Półfinały:
21. Kowalski, Pollestad, Grahn, Rowe
22. Cierniak, Ratajczak, Rew, Breum

Finał:
23. Cierniak, Kowalski, Ratajczak, Pollestad

Źródło: fimspeedway.com, przegladsportowy.onet.pl

Zdjęcie: fb Mateusza Cierniaka