Na stronie przegladsportowy.onet.pl po pierwszym meczu półfinałowym w Toruniu ukazała się wypowiedź 24-letniego zawodnika Betard Sparty Wrocław – Daniela Bewleya.

Ogólnie jestem zadowolony z mojej formy, chociaż zauważyłem, że mam pewne problemy na obcych torach w ostatnim czasie. W obu spotkaniach w Lesznie zaczynałem bardzo słabo, ale za to miałem świetne końcówki. W Toruniu również musiałem poświęcić więcej czasu na zaznajomienie się z warunkami, ale gdy już mi się to udało, to moja jazda wyglądała zdecydowanie lepiej. – rozpoczął wypowiedź młody Brytyjczyk.

Bewley nie widzi problemu w swojej jeździe: Mówiąc szczerze, nie widzę żadnego problemu z moją formą. Słyszałem to pytanie w ostatnim czasie kilkukrotnie, ale tak naprawdę nie poszedł mi tylko jeden mecz domowy z Lublinem, gdy zdobyłem siedem punktów. Wtedy jednak na torze były niecodzienne warunki spowodowane plandeką, a ja dodatkowo startowałem ze środkowych pól, z których inni najczęściej przyjeżdżali na końcu.

Zawodnik Betard Sparty potwierdził to co mówiono o torze w Toruniu: Tor na Motoarenie był nieco inny niż zazwyczaj. Miałem pewne problemy na starcie, ale wydaje mi się, że było to spowodowane nietrafionymi przełożeniami na początku zawodów. A jeśli zostawałeś spod taśmy, to ciężko było znaleźć odpowiednią ścieżkę do jazdy. W dalszej fazie meczu było już zdecydowanie lepiej, zdecydowałem się też zmienić motor, dzięki czemu mogłem pomóc mojej drużynie. Oczywiście chciałbym walczyć o „trójki”, ale i tak jestem zadowolony.

Źródło: przegladsportowy.onet.pl