Ostatnio wiele kontrowersji wywołała wypowiedź byłego wiceprzewodniczącego GKSŻ Zbigniewa Fiałkowskiego. Dyskusja rozpala nie tylko Internety. Dosadny komentarz zamieścił w swoich mediach społecznościowych redaktor Bartłomiej Czekański:

Szum wokół medialnej (SF.pl) spowiedzi byłego wiceszefa GKSŻ i przewodniczącego jury na niedoszłym, nieszczęsnym finale IMP '2023 w Krośnie Zbynia Fiałkowskiego. Z OSTATNIEJ CHWILI: – Jak się dowiedziałem ze swoich źródeł, ponoć Zbyniu nadstawił pierś, iż rzekomo z kimś załatwił… transmisje w Canal+ z trzech finałów IMP '2023 za ponad milion zł. I ktoś mu z żużlowej centrali – też tylko ponoć – obiecał prowizję. I stąd owe 50 tysięcy dla niego i dla jego kolegi. Taką poznałem wersję, ale jej jeszcze nie zweryfikowałem. Dziwne to, bo przecież Canalowi + zabrali cykl GP, więc nie miał co pokazywać i aż piszczał do tych trzech turniejów IMP. Czy zatem trzeba było z tą chętną telewizją negocjować, namawiać? I te sto tysięcy zyla niedoszłej prowizji tak na gębę? Dziwne zwyczaje.

Komentarze:

Michał Stencel: – Ustna umowa dla mnie i kolegi… A był chociaż wystawiony rachunek? Może ktoś z US się powinien tym zainteresować. Panowie z Polski Związek Motorowy , prawda to? Panie prezesie Sikora? Skoro na górze dzieją się takie rzeczy to nie dziwię się, że niektórzy są w żużlu od lat. Oczywiście, charytatywnie . Jeśli jednak prawdą jest to, że na tor po gigantycznych opadach w Krośnie przed finałem IMP '2023 ktoś wjeżdża równiarką, to albo jest szalony albo pijany.

A może ktoś się w końcu zainteresuje tym, że niektórzy żużlowcy odpalają swoją „działkę” niektórym swoi prezesom…szczególnie tym, którzy ponoć nie biorą złotówki z klubu. No, oficjalnie nie. Nieoficjalne, wiadomo to od lat…

————————————————————————–

PoKredzie.pl – załamany(a): XXI wiek. Mekka speedwaya, najważniejszy indywidualny czempionat sezonu, najlepsi zawodnicy, notable Polski Związek Motorowy, antenowy prime time, 6 czy 8 kamer, drony latają nad głowami, stadion pełny, CANAL+ firmuje wszystko swoim szyldem

…po czym po pół roku wychodzi działacz #PZM i mówi, że „była taka niepisana ustna umowa na 50 koła, dla mnie i dla kolegi” . Polski #żużel A.D. 2023. A może nadal?

Incydent. To na pewno był incydent. To na pewno na co dzień tak nie wygląda. Miłego dnia!

Źródło: Fb Bartłomiej Czekański

Zdjęcie: kwejk.pl