W sobotę 14 października w Sankt Johann w Austrii odbył się międzynarodowy turniej żużlowy. Speedway w tym alpejskim miasteczku po kilku latach przerwy powrócił w ubiegłym sezonie. Austriaccy działacze starają się przywrócić do życia „szlakę” w tym kraju. Oprócz zawodów w St. Johann w miniony weekend – w niedzielę zaplanowano ściganie także w przygranicznym (ze Słowenią) Mureck. Niestety przez całą noc padało i organizatorzy musieli odwołać niedzielne zawody.

Ale w sobotę nie było przeszkód by zorganizować zmagania żużlowców a także we Flat tracku.W przeszłości na przepięknie położonym stadionie w austriackich Alpach organizowano regularnie zawody pod egidą FIM.  Ostatnie międzynarodowe zawody o stawkę zorganizowano w 2015 roku i była to jedna z rund kwalifikacyjnych do Grand Prix.

Na tym malowniczo położonym stadionie w St. Johann w zimie rywalizowano w zawodach w ice speedwayu. Należy się cieszyć, że w Austrii znaleźli się zapaleni działacze, którzy chcą organizować zawody żużlowe.

W sobotnim międzynarodowym turnieju w St. Johann wystartowało w sumie jedenastu zawodników: z Polski, Wielkiej Brytanii, Finlandii, Danii, Norwegii, Węgier, Słowenii, Łotwy i oczywiście z Austrii. Nie były to nazwiska z czołówki rywalizacji mistrzostw świata czy Europy, ale ważne, że zrobiono kolejny krok by speedway w Austrii funkcjonował.

Na starcie pojawiło się trzech zawodników z Polski: Jakub Sroka z H. Skrzydlewska Orła Łódź, Kacper Szopa (Enea Polonia Piła) oraz Kacper Andrzejewski z Betard Sparty Wrocław, który zanotował świetny występ. Dość powiedzieć, że wszystkie wyścigi, które ukończył – wygrywał. Jego jazda zrobiła wrażenie na widzach, którzy pojawili się na stadionie w tej alpejskiej miejscowości.

Zawody składały się z dwóch części. Najpierw rozegrano cześć zasadniczą, w której każdy z zawodników pojawił się cztery razy na torze. Następnie ośmiu najlepszych żużlowców rywalizowało w półfinałach, z których po dwóch pierwszych zawodników awansowało do finału. Andrzejewski po rozegraniu 12 wyścigów z 9 punktami pewnie awansował do półfinału. Tam pokonał Glenna Moi, Ricardsa Ansviesulisa oraz Niklasa Sayrio. Niestety zawodnik Betard Sparty w finale zanotował drugi upadek tego dnia i ukończył zawody tuż za podium.

A tak wydarzenie w St. Johann opisał nasz redakcyjny kolega Robert, który był na tych zawodach:

To był kolejny piękny żużlowy dzień… Austria przywitała nas pochmurnym niebem ale czym bliżej stadionu tym alpejski wiaterek rozganiał szare chmury… Pod stadionem czekała już eskapada z Polski, która zwiedzała Austrię od samego poranku a w oczekiwaniu na resztę pozwoliliśmy sobie umilić czas austriackim złotym trunkiem… niestety daleko w smaku do czeskich, niemieckich i polskich jakże często spożywanych przez kibiców napojów.

Co do zawodów zostały one połączone z Flat Trackiem, ale to nie przeszkodziło w sprawnym rozegraniu turnieju. Atmosfery nie będę opisywał ponieważ zrobiłem to rok temu będąc tutaj po raz pierwszy, a nic się nie zmieniło dosłownie. Wszędzie uśmiechnięci i pomocni ludzie co sprawia, że chce się tutaj przyjeżdżać. Od sędziego po panią w kasie… Dobrze było się spotkać w tak zacnym gronie po raz kolejny i miło poznać nowych znajomych… Czas pokaże czy spotkamy się jutro w Mureck 🤟.

Jak się okazało w Mureck, ze względu na zły stan toru po całonocnych opadach deszczu, zawody zostały odwołane.

Wyniki międzynarodowych zawodów żużlowych, Sankt Johann, Austria, 14 października 2023:

1. Gappmaier Daniel (Austria) 11 (3,3,2,3) + 1 w półfinale + 1 w finale
2. Glenn Moi (Norwegia) 9 (2,3,2,2) + 2 w półfinale + 2 w finale
3. Jack Smith (Wielka Brytania) 9 (2,1,3,3) + 2 w półfinale + 3 w finale
4. Kacper Andrzejewski (Polska) 9 (3,3,w,3) + 1 w półfinale + w/u w finale
5. Patrick Baeck (Dania) 7 (1,2,2,2) + 3 w półfinale
6. Ricards Ansviesulis (Łotwa) 10 (3,2,3,2) + 3 w półfinale
7. Norbert Magosi (Węgry) 7 (2,1,3,1) + 4 w półfinale
8. Niklas Sayrio (Finlandia) 4 (0,2,1,1) + 4 w półfinale
9. Kacper Szopa (Polska) 3 (0,1,1,1)
10. Jakub Sroka (Polska) 2 (1,0,1,w)
11. Luka Omerzel (Słowenia) 1 (1,0,0,0)

Minigaleria zdjęć z turnieju w St Johann autorstwa Roberta: