W środę 22 maja w Pardubicach odbyła się druga runda rozgrywek czeskiej Extraligi. Drużyny u naszych południowych sąsiadów rywalizują w czwórmeczach. A o tytule mistrzowskim zadecydują w sumie cztery turnieje. W tym sezonie zmagania o tytuł DM Czech mają bardzo mocną obsadę. Dodatkowo – co jest już tradycją – w turniejach bierze udział słowacka drużyna z Żarnovicy.

Pierwszy czwórmecz w tym sezonie wygrała ekipa AMK Pardubice i wydawać się mogło iż to gospodarze drugiego turnieju są głównymi faworytami do zwycięstwa. Jednak życie przyniosło inny scenariusz. W zespole ze Słowacji niemal bezbłędny był Artem Łaguta (zdobył 14 punktów), a niepokonany był Martin Vaculik. Głównie świetna postawa tych dwóch żużlowców sprawiła, iż zawody drugiej rundy czeskiej Extraligi wygrała ekipa SC Dynamax Żarnovica.

W zespole gospodarzy zawiódł Vaclav Milik. Lider miejscowych w pięciu biegach zgromadził tylko 9 punktów. Lepszy od niego był Andrzej Lebiediew, który zdobył 13 oczek.

Na trzecim miejscu drugą rundę DM Czech zakończył zespół AK Slany. Liderem tego zespołu był Robert Chmiel, który zanotował 13 punktową zdobycz. Tylko o 2 oczka mniej zanotował klub ze stolicy naszych południowych sąsiadów. Liderem AK Markety był rezerwowy zawodnik Adam Bednar. Na pewno zawiódł Daniel Klima, który uzbierał tylko 3 punkty w pięciu startach. Nie błyszczał także Jan Kvech

Wyniki zawodów, dzięki uprzejmości Jana Janu:

*****

Po dwóch turniejach na czele klasyfikacji drużynowych mistrzostw Czech znajdują się zespoły z Pardubic i Żarnovicy. Drużyna gospodarzy drugiego turnieju ma o dwa małe punkty więcej od ekipy ze Słowacji: