Na stronie speedwayekstraligi fani speedwaya mogli obejrzeć magazyn PGE Ekstraligi z obszernym wywiadem z Andrzejem Rusko prezesem Betard Sparty Wrocław

Andrzej Rusko zapytany o stan przygotowań przed nadchodzącym wielkimi krokami turniejem SWC stwierdził:

Można powiedzieć, że finiszujemy. Właściwie wszystko jest gotowe. Impreza mogłaby się rozpocząć jutro. Jedynym niepokojem napawają nas prognozy pogody. Wiadomo, że impreza rozgrywana jest w ciągu tygodnia wymaga tygodniowego dobrego okienka pogodowego, więc chcielibyśmy żeby każdego dnia ta pogoda nam dopisała.

Drużynowy Puchar Świata cieszy się dużym zainteresowaniem:

 Na finał zostały powiedzmy jakieś szczątkowe ilości biletów. Natomiast jeżeli chodzi o półfinały i baraż to bilety są jeszcze dostępne.

Prezes Betard Sparty nie ukrywa, że dobrze się stało iż Drużynowy Puchar Świata wrócił do kalendarza FIM:

Moim zdaniem, że Drużynowy Puchar Świata  wraca to jest bardzo dobrze. Wraca w nowej formule. Trzeba zwrócić uwagę na fakt, że w takiej formule w jakiej jest rozgrywany w tym roku żużlowy mundial – bo tak trzeba powiedzieć – nie był rozgrywany nigdy. Pierwszy raz w stuletniej historii największa impreza żużlowa i znowu występujemy w roli tego królika doświadczalnego. Jeżeli jest coś trudnego do zrobienia to jakimś dziwnym trafem trafia to do Wrocławia. Pierwsze Grand Prix, pierwszy Puchar Świata, pierwsze Speedway of Nations, i teraz żużlowy Drużynowy Puchar Świata (żużlowy mundial) w nowej formule jest we Wrocławiu.
Myślę, ze na początku jest to dość trudna impreza. Nie każdy kibic to zrozumie. Dobrze oceni. Jeśli popatrzymy przyszłościowo jest to duże wyzwanie i taki impuls dla żużla. Dotychczas półfinały rozgrywano wcześniej, gdzie startowali gospodarze.
Teraz całość rozgrywek jest w jednym miejscu. Świetnym miejscu, bo Wrocław – wielka metropolia, świetny stadion, świetny tor. Tor na którym, jeżeli chodzi o mijanki w ekstralidze, to niewątpliwie jest najwięcej tych mijanek. Ta impreza zapowiada się fantastycznie i ekscytująco, ale jeżeli chodzi o przyjazd kibiców, na te mecze półfinałowe szczególnie, to niestety przynajmniej na razie, ponieśliśmy trochę porażkę. Stadion nie będzie wypełniony po brzegi. Myślę, że to też wynika z rangi żużla w krajach, które będą startowały w tych imprezach. To jeszcze nie jest piłka nożna. To nie jest tak, że żużel ma we wszystkich krajach taką popularność jak w Polsce. Stąd kibice z tamtych krajów docierają tutaj w dużo mniejszej ilości. Ale myślę, że Discovery ma pomysł na tę imprezę i być może w najbliższych latach faktycznie ta impreza urośnie do takiej rangi jaką mają mistrzostwa świata w piłce nożnej, jaki ma żużlowy mundial.

Andrzej Rusko na temat nowej formuły SWC powiedział:

Uważam, że trzeba dać szansę temu pomysłowi, że jest to na pewno duża szansa dla żużla. Jeżeli w ciągu dwóch najbliższych imprez ta tendencja, która jest początkowa nie zmieni się to wtedy możemy zastanawiać się, czy może jednak nie wrócić do koncepcji takiej by te półfinały odbywały się wcześniej, gdzie startujące kraje są gospodarzem. Ale dzisiaj jeżeli miałbym głosować, głosowałbym za tą formą.

A na pytanie, czy Polska jest głównym faworytem imprezy we Wrocławiu prezes Betard Sparty powiedział:

Bardzo mocno wierzę, że wgramy te zawody i zostaniemy mistrzami świata, że odzyskamy ten tytuł po latach. Ale przed drużyną jest naprawdę duże wyzwanie i będą to trudne zawody dla nich. Popatrzmy na to jak to wygląda. Po pierwsze duża siła przeciwników, bo ja nie tylko patrzyłbym na siłę reprezentantów Polski, ale oceniłbym siłę tych z którymi rywalizujemy. Rywalizować będziemy z Duńczykami, którzy mają świetnych zawodników: Madsen, Michelsen, Nicki Pedersen. To jednak jest drużyna. To są niewątpliwie bardzo dobrzy zawodnicy. Z Anglikami: Tai Woffinden, Dan Bewley, czy Robert Lambert. To są topowi zawodnicy ekstraligi. Z tego dwóch będzie startowało na domowym torze. Jeżeli popatrzymy na Australijczyków, znowu Doyle, Fricke, Holderzy plus do tego Lidsay. Nazwiska znakomite na co dzień jeżdżący w ekstralidze. Będą w lepszej pozycji niż reprezentacja Polski bo pojadą wcześniej – trening, sparing. Wystartują w półfinałach, zapoznają się z torem. Zobaczą jak ten tor jest przygotowany przez Phila Morrisa i przystąpią do tych zawodów w większym komforcie niż reprezentacja Polski, która ma zapewniony występ w finale, ale będą to tak naprawdę pierwsze zawody dla nich. I tutaj na pewno mamy znakomitych zawodników. Mogę powiedzieć, że najlepszych, ale jednak będą w trochę gorszej pozycji niż rywale.

Zapytany o skłąd Polaków Andrzej Rusko odpowiedział:

Uważam, że mamy świetnego managera Rafała Dobruckiego, który jest młodym dynamicznym, dobrze wykształconym fachowcem.  Do tego świetnie myślącym. Otwartym na nowe technologie. To było widać, chociażby w tej fazie przygotowawczej kiedy korzystał z telemetrii do oceny zawodników. Także tutaj zostawiam to pole trenerowi Dobruckiemu. Ale moim zdaniem ten skład reprezentacji jest znany. On się sam układa. Wydaje mi się, że Bartek Zmarzlik jako lider reprezentacji to jest kandydatura która nie podlega dyskusji. Do tego Maciek Janowski, który na wrocławskim torze jest pewniakiem. Do tego na pewno Dominik Kubera, który udowadnia że już po kontuzji wrócił i zasługuje na start. Dalej nie chciałbym się wypowiadać bo pozostają naprawdę świetni zawodnicy. Jest Kołodziej, są bracia Pawliccy, jest Dudek, który na tym torze jechał w ostatnim meczu świetnie. Myślę, że nie jest łatwo dokonać tego wyboru. Ale jestem przekonany że trener Dobrucki sobie świetnie z tym poradzi. I wybierze faktycznie zawodników którzy udźwigną ten ciężar.

Czy podczas DPŚ należy spodziewać się niespodzianki. Czy pewne decyzje dotyczące GP się pojawią – SGP dla Wrocławiu?

Sternik wrocławskiego klubu nie zdradził, czy przy okazji Drużynowego Pucharu Swiata prowadzone są rozmowy w sprawie organizacji przyszłorocznego turnieju SGP

Powiem szczerze że pewne decyzje nie zależą tylko od nas i powiem szczerze, że te decyzje zapadają w większym gronie. To są sprawy FIMowskie i Discovery więc, ja nie mogę się tutaj wypowiadać i powiem szczerze, że  nie chce się wypowiadać.

Na koniec Rusko zachwalał Wrocław, tor stadion i zachęcał do przyjazdu do Wrocławia na SWC.

Źródło: speedwayekstraliga.pl