Sezon 2025 zapowiada się niezwykle emocjonująco, a każda drużyna PGE Ekstraligi przystąpi do rywalizacji z jasno określonymi celami. Na podstawie potencjału zawodników w poszczególnych formacjach można wskazać liderów, drużyny balansujące między stabilnością a ryzykiem, a także te, które będą musiały mocno walczyć o każdy punkt.

Wyjściowe „siódemki” drużyn PGE Ekstraligi:

PozycjaLublinWrocławToruńGorzówGrudziądzZielona
Góra
Często-
chowa
Rybnik
SENIOR 1ZmarzlikA.ŁagutaSajfutdinowVaculikFrickeMadsenDoylePedersen
SENIOR 2KuberaBewleyLambertThomsenM.J JensenHampelWorynaCh.Holder
SENIOR 3J.HolderJanowskiDudekLebiediewTarasienkoR.JensenPI.PawlickiCzugunow
SENIOR 4LindgrenKurtzMichelsenO.FajferLidseyPr.PawlickiHansenDrabik
U 24CierniakKowalskiKvechkewlar/Bednar?Miśkowiak CurzytekLampartPludra
JUNIOR 1PrzyjemskiKrawczykLewandowskiO.PaluchŁobodzińskiRatajczakHalkiewiczBorowiak
JUNIOR 2BańborKowolikKawczyńskiJabłoński?/Chatłas?MałkiewiczHuryszKarczewskiTrześniewski

Seniorzy

Formacja seniorów jest kluczowa w każdym klubie. Najmocniejszy zestaw seniorów posiada Lublin, dzięki obecności Bartosza Zmarzlika i Fredrika Lindgrena. Wrocław również wyróżnia się doświadczeniem tej formacji i wysoką formą Artema Łaguty oraz Dana Bewleya. Toruń ma solidny skład oparty na Emilu Sajfutdinowie i Patryku Dudku, do tego dochodzą Robert Lambert i Mikkel Michelsen. Natomiast formacje Częstochowy i Rybnik są zdecydowanie najsłabsze, patrząc na osiągnięcia zawodników tej formacji w minionym sezonie.

Formacja U24

Zawodnicy U24 odgrywają coraz większą rolę w Ekstralidze. Wrocław dominuje z Bartłomiejem Kowalskim (8 punktów), który w 2024 odjechał swój najlepszy sezon w PGE Ekstralidze. Lublin z Mateuszem Cierniakiem również w tej formacji ma mocny punkt. W kontrze znajdują się kluby takie jak Gorzów i Rybnik, gdzie zawodnicy U24 nie zapewniają regularnych zdobyczy punktowych.

Juniorzy

Juniorzy są formacją o ogromnym znaczeniu dla przyszłości klubów. Najmocniejsze zaplecze juniorskie posiadają Lublin z Wiktorem Przyjemskim i Bartoszem Bańborem, a także Wrocław (duet Marcel Kowolik-Jakub Krawczyk) i Zielona Góra gdzie z pewnością liderem będzie Damian Ratajczak, wspierany przez Oskara Hurysza. Częstochowa (Halkiewicz-Karczewski) i Rybnik (Borowiak-Trześniewski) wypadają najsłabiej, mając problemy z wychowaniem zawodników na poziomie Ekstraligi.

Orlen Oil Motor Lublin – Faworyci w każdej formacji

Lublin prezentuje się jako najsilniejsza drużyna w stawce. Ich seniorzy to kombinacja doświadczenia i klasy światowej, która gwarantuje regularne, wysokie zdobycze punktowe. Formacja U24 to również mocny punkt zespołu – ich młody zawodnik wyróżnia się stabilnością i skutecznością na wysokim poziomie, co dodatkowo wzmacnia drużynę. Juniorzy Lublina to elita ligi – duet, który regularnie dostarcza wysokie zdobycze punktowe, sprawiając, że Lublin jest najgroźniejszy w tej kategorii.

Betard Sparta Wrocław – Zbalansowana potęga

Wrocław to drużyna, która imponuje równowagą między poszczególnymi formacjami zespołu. Seniorzy są silni i wszechstronni, co pozwala im radzić sobie w każdej sytuacji na torze. Formacja U24 jest jednym z ich największych atutów – młody zawodnik z tej grupy to pewny punkt drużyny. Juniorzy Spartan są solidni (Młodzieżowe mistrzostwa indywidualne i drużynowe w 2024), co daje im przewagę nad wieloma rywalami, ale w tej kategorii nie osiągają jeszcze pełni swojego potencjału.

KS Apator Toruń – Silni liderzy, słabsze zaplecze

Toruń może pochwalić się silnym składem seniorów, którzy są w stanie rywalizować z najlepszymi w lidze. Formacja U24, choć utalentowana, nie zawsze może dostarczać niezbędnych punktów, co jest pewnym mankamentem zespołu. Juniorzy Torunia są obiecujący, jednak w kluczowych momentach może brakować im stabilności, aby wspierać drużynę na najwyższym poziomie.

Stelmet Falubaz Zielona Góra – Mocne zaplecze młodzieżowe

Drużyna z Zielonej Góry stawia na przyszłość, co widać po ich silnej formacji juniorskiej. W tej kategorii zawodnicy powinni regularnie punktować na wysokim poziomie, stanowiąc o sile drużyny. Seniorzy Zielonej Góry są bardziej przeciętni, co może być ich słabym punktem w walce z silniejszymi rywalami. Zawodnik U24 jest solidnym uzupełnieniem składu, ale nie jest liderem na miarę tych w innych zespołach.

Bayersystem GKM Grudziądz – Nierówny skład

Grudziądz posiada doświadczonych seniorów, którzy potrafią zaskakiwać dobrą formą, ale brak im wsparcia ze strony młodszych zawodników. Formacja U24 jest na przyzwoitym poziomie, jednak juniorzy nie zapewniają wystarczającej liczby punktów, co ogranicza siłę rażenia drużyny w kontekście całego sezonu.

Stal Gorzów – Liczą na doświadczenie

Gorzów opiera się na solidnych seniorach, którzy są fundamentem drużyny. Juniorzy prezentują się przyzwoicie, ale brakuje im wsparcia dla lidera w tej kategorii, który mógłby przechylić szalę zwycięstwa w kluczowych momentach. Formacja U24 jest ich najsłabszym ogniwem, (bo zapewne będzie to polski „kewlar”) co sprawia, że drużyna musi nadrabiać straty w innych obszarach.

Krono-Plast Włókniarz Częstochowa – Odbudowa w toku

Częstochowa znajduje się w fazie przebudowy. Seniorzy drużyny mają potencjał, ale brakuje im regularności i wsparcia ze strony młodszych formacji. Juniorzy są najsłabszym punktem zespołu, co znacząco utrudnia rywalizację z czołowymi klubami ligi. Formacja U24 to solidna jednostka, ale nie wystarcza, aby wyrównać braki w innych obszarach.

Innpro ROW Rybnik – Walka o przetrwanie

Rybnik ma trudny sezon przed sobą. Seniorzy nie prezentują poziomu pozwalającego na skuteczną rywalizację z silniejszymi drużynami, a formacja U24 nie jest w stanie znacząco wesprzeć zespołu. Juniorzy na pewno będą się starać, ale brakuje im doświadczenia i umiejętności, aby znacząco wpłynąć na wyniki drużyny.

Podsumowanie

Sezon 2025 PGE Ekstraligi zapowiada się jako rywalizacja zdominowana przez Lublin, który wyróżnia się w każdej formacji. Wrocław będzie jednym z najgroźniejszych konkurentów, oferując zbalansowany skład i silną formację U24. Zielona Góra zaskakuje mocnymi juniorami, podczas gdy Toruń stawia na liderów wśród seniorów. Częstochowa i Rybnik muszą skupić się na tym, by ze zbudowanego składu „wycisnąć” maksimum, aby móc konkurować z najlepszymi. Każda drużyna ma swoje mocne i słabe strony, co gwarantuje emocjonujący sezon i miejmy nadzieję, pełen zwrotów akcji.

Zdjęcie: Patrycja Knap