Dziś przypada 20 rocznica śmierci Romana Cheładze, jednego z najlepszych polskich arbitrów żużlowych.
Cheładze urodził się 12 kwietnia 1936 r. w Toruniu. Był z pochodzenia Gruzinem. Od wczesnych lat interesował się sportami motorowymi. Jeździł w rajdach i crossie. Był też instruktorem nauki jazdy. Treningi w szkółce żużlowej klubu z Torunia rozpoczął w 1958 r., po tym jak w tym mieście powstała drużyna żużlowa. W następnym roku uzyskał licencję żużlową.
Jednak był przeciętnym zawodnikiem. I swą przygodę z żużlem jako zawodnik Stali Toruń zakończył już w 1966 r.
Ale pozostał przy żużlu. Uzyskał licencję kierownika drużyny, później instruktora, a na końcu trenera. Jednak najbardziej pociągało go sędziowanie.
Sędzią żużlowym Cheładze został w 1967 r. Po odbyciu obowiązkowych staży na wieżyczce sędziowskiej 20 kwietnia 1972 r samodzielnie sędziował mecz drugiej ligi pomiędzy Gwardią Łódź a Unią Leszno.
Bardzo szybko uzyskał uznanie wśród arbitrów żużlowych. Już w 1974 sędziuje swój pierwszy finał indywidualnych mistrzostw Polski w Gorzowie.
W 1975 r. na seminarium w Wiedniu wraz ze Zbigniewem Flasińskim, Zbigniewem Najwerem i Tadeuszem Skibą otrzymuje licencję międzynarodowego sędziego FIM.
Pierwsze międzynarodowe zawody sędziuje 15 maja 1976 r w Ostrawie. Była to eliminacja IMŚ strefy kontynentalnej.
Jako arbiter sędziował kilkadziesiąt imprez organizowanych przez Międzynarodową Federację Motocyklową (FIM), w tym finały indywidualnych mistrzostw świata (dwudniowy finał w Amsterdamie w 1987, finał w Monachium 1988), finał drużynowych mistrzostw świata (Praga 1987), finał mistrzostw świata par (Landshut 1990), finał indywidualnych mistrzostw świata juniorów (Pocking 1982), jak również finały indywidualnych mistrzostw świata w jeździe na lodzie.
Przez wiele lat pracy, sędziował około 500 imprez żużlowych, m.in. 9 finałów indywidualnych mistrzostw Polski oraz czterokrotnie międzynarodowe turnieje „Zlatá Přilba” w Pardubicach. Ostatnimi zawodami, które prowadził, był turniej o „Łańcuch Herbowy Miasta Ostrowa Wielkopolskiego” w 1996, podczas którego zakończył swoją karierę sędziowską.
Jako sędzia był bezkompromisowy. Do historii polskiego żużla przeszedł tym, iż w 1988 r w obecności ministra sportu Aleksandra Kwaśniewskiego po sześciu biegach, przerwał ligowy mecz w Gorzowie pomiędzy Stalą a Unią Leszno. Uznał, że tor został spreparowany. Obie drużyny walczyły o wysoką stawkę a na trybunach oprócz ministra sportu był nadkomplet publiczności. Mimo to Cheładze przerwał mecz. Ogłosił walkowera dla gości a na klub z Gorzowa nałożono kary finansowe (0,5 mln zł), punkt minusowy (oraz -40 małych punktów) a także miejscowy tor stracił na jakiś czas licencję.
Wówczas mówiło się o preparowaniu torów przez gospodarzy, ale nigdy wcześniej żaden z arbitrów nie odważył się przerwać meczu lub nie dopuścić do rozegrania spotkania.
Roman Cheładze był członkiem prezydium Głównej Komisji Sportu Żużlowego w Polskim Związku Motorowym, szefem kolegium sędziów, posiadał licencję kierownika zawodów FIM, był również chronometrażystą i projektantem torów żużlowych.
Jako pierwszy sędzia żużlowy otrzymał w 1993 Medal Zasługi dla Motocyklizmu – najwyższe wyróżnienie nadawane przez Międzynarodową Federację Motocyklową. Został też odznaczony brązową honorową odznaką FIM.
Zmarł w 2002 wskutek powikłań po zawale serca.